Nie zmruzyłem powieki. Raz że zaangażowałem się w muzykę a dwa że towarzysze nie dali mi spokoju.

Jęki. Charczenie. Buczenie. Gadanie przez sen i wzywanie pomocy jest przerażające.

Potwierdzam. Starość się Bogu nie udała.

Strasznie mi smutno.

By

Dodaj komentarz