Sztuczna inteligencja to już nie tylko autonomiczne włączenie pralki o czasie. Po zaimplementowaniu jej w szeroko rozumiany przemysł, przyszedł czas na sztukę.
Nie mam ochoty na rozwijanie tematu czy to etyczne czy nie bo pamiętam czasy zagorzałych, wieloletnich dyskusji na temat fotografii cyfrowej Która to to miała “zabić” klimat zdjęć. Ta rzekoma dusza która miała zniknąć bezpowrotnie.
Teraz duszę to przejęły algorytmy i sztuczna inteligencja. Klika sekund i materiał wejściowy zmienia się nie do poznania. Owszem, wciąż jest to coś co można było zrobić do tej pory bez jej wsparcia ale teraz jest to dużo łatwiejsze.
Owszem, efekty nierzadko odbiegają od oczekiwań ale nie zmienia to faktu że w tym właśnie kierunku zmierza twórcze SI.
Materiał wyjściowy (oryginalne zdjęcie) bez jakiejkolwiek obróbki.
Propozycje SI
Cała operacja to podanie trzech komend dotyczących nocnego nieba oraz księżyca w pierwszym przypadku i zorzy polarnej w drugim oraz trzech minut spędzonych na decyzjach jaki wariant wybrać.
Zobaczymy w jakim kierunku to zmierza ale biorąc pod uwagę gwałtowny rozwój tej technologii, za jakiś czas decyzja może już nie należeć do nas…